Autor Wiadomość
Ollbi
PostWysłany: Pią 13:25, 14 Lip 2006    Temat postu:

Ciekawe, krótkie opowiadanie, podoba mi się Smile Parę drobnych potknięć literowych w pisaniu, ale da się to ominąc Razz Może napiszesz coś więcej??
Threzgol
PostWysłany: Pią 7:57, 14 Lip 2006    Temat postu: Deremic

Zacząłem to pisać na lekcji jeszcze przed wakacjami.


Był piękny słoneczny dzień. Rosa muskała stopy dzieci bawiących się nieopodal wyjścia z grodu. Wiatr lekko wiał, nosząc ulgę dla zmęczonych ludzi.
Deremic traktowany był tu jak chłopiec na posyłki. Jego marzeniem było zostać prawdziwym wojownikiem, nie chłoptasiem, którego bierze się na wojnę, by biegał nosząc wiadomości. Jednak dla większości tutejszych ludzi był zwykłym śmieciem. Właśnie skończył nosić skrzynie z przystani nad rzeką. Zmęczony usiadł na wykamieniowanej podłodze magazynu. Przetarł swą dłonią spocone czoło, po czym wyjął zza pasa butelkę z wodą. Zaczerpnął łyk po czym nagle ktoś uderzył w butelkę, któa uderzyła i podłogę i pękła.
-Do roboty szumowino! Ale już! Myślisz, że masz przerwę?! Czy ja Ci coś takiego powiedziałem?! -przed Deremic'iem stał wielki osiłek, któremu gdy to mówił, ślina parskała z ust.
Deremic podniósł się. Czekał dość długo, by wypróbować swe umiejętności w praktyce. Wyciągnął z pochwy krótki miecz jednoręczny i rzekł:
-Mam cię już serdecznie dość! Stawaj ze mną oko w oko w pojedynku jak mężczyzna z mężczyzną!
-Przejdź od słów do czynu! -zakrzyknął w w odpowiedzi osiłek, po czym także wyjął miecz. Początkowo przez kilka minut zmuszał Deremica do defensywy. Jednak po potężnym zamachnięciu jego miecz udeżył w ziemię podczas, gdy przeciwnik osiłka uskoczył w bok. Leżąc na ziemi zauważył tę sytuację. Deremic podniósł się szybko, pocz czym zadał cios w bok, który był odsłonięty po ataku. Wbił weń miecz po czym jednak szybko wyjął.
-Nie zabiję cię. Morderstwo nie przysporzy mi chwały. -rzekł Deremic.
Osiłek podnióśł sie szybko po czym jęcząc wybiegł.
Młody mężczyzna powoli wyszedł jego śladami, przechodząc po zakrwawionej posadzce.
Gdy doszedł do domu od razu zamknął za sobą drzwi po czym udał się do izby za drzwiami na lewo przedsionka.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group